Niektóre z kobiet nie wyobrażają sobie uprawiania seksu podczas miesiączki. Inne natomiast, w tym czasie, mają podwyższone libido i największą ochotę na miłosne igraszki. Jeżeli obu partnerom nie sprawia to problemu, to dlaczego mielibyśmy sobie odmawiać takiej przyjemności?
Stosunek seksualny, podczas okresu, może także złagodzić typowo kobiece dolegliwości, związane z menstruacją. Działa relaksująco i odprężająco, dzięki czemu może zmniejszyć uciążliwy ból brzucha.
Niektóre kobiety wręcz, starają się uprawiać seks głównie podczas okresu, gdyż uważają to za najbezpieczniejszy moment, w którym nie muszą obawiać się niechcianej ciąży. Ale czy miesiączka w stu procentach nas przed tym uchroni? Czy może jednak warto zabezpieczać się również w tym czasie? Odpowiedź nie jest jednoznaczna.
Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę podczas okresu jest naprawdę niewielkie. Ale istnieje taka możliwość. Do zapłodnienia, może dojść nawet jeszcze kilka dni po stosunku. Plemniki mają zdolność przeżywania do 7 dni. Zatem, jeśli do zbliżenia doszło w trakcie okresu, a w ciągu kilku dni ma miejsce owulacja, to zapłodnienie jest możliwe. Nawet jeżeli prowadzimy kalendarzyk menstruacyjny i wiemy, w którym dniu wypada u nas jajeczkowanie, nie możemy być całkowicie pewne, że nie dojdzie do zapłodnienia. Moment owulacji może przesunąć się w wyniku takich czynników, jak stres czy przeziębienie.
Jeżeli nie planujemy zajścia w ciążę, to pamiętajmy o zabezpieczaniu się również podczas okresu. Mimo, że prawdopodobieństwo zapłodnienia jest niewielkie, to nie możemy mieć stu procentowej pewności, iż do niego nie dojdzie. Aby w pełni cieszyć się seksem i nie obawiać się niechcianej ciąży, użyjmy prezerwatywy lub innego środka antykoncepcyjnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz